Po drugie zaczynamy od rybki:) klasyka łosoś. Przepis ten wycięłam z paczki po ryżu, schowałam skrzętnie w swoim zeszyciku z przepisami, przypadkowo wpadł w me dłonie, wypróbowałam i przepis zostaje z nami na dłużej.
Składniki:
- 600 g filetu z łososia
- 1 mały brokuł
- 3 marchewki
- 1-2 cytryny
- pęczek koperku
- około 200 ml bulionu ( w patentach znajdziecie przepis na wywar warzywny)
- około 200g jogurtu naturalnego, lub śmietany 18%
- około 30g masła
- 2 łyżki mąki
- ryż
- opcjonalnie sól, pieprz
Przygotowanie:
Filet podziel na części, oczyść i natrzyj solą oraz cytryną (ja wycisnęłam sok z cytryny i maczałam każdą część ryby w soku). Następnie ułóż w naczyniu żaroodpornym, przykryj folią aluminiową i wstaw do nagrzanego do 200°C piekarnika na 15-20 minut.
W międzyczasie umyj warzywa, brokuł podziel na różyczki a marchewkę pokrój w talarki i ugotuj je na parze do miękkości. Ryż gotujemy na sypko.
Koperek drobno posiekaj. W garnku bądź na patelni roztop masło, dodaj mąkę i podsmaż. Następnie wlej bulion i mieszając doprowadź do wrzenia i zdejmij z ognia. Dodaj jogurt lub śmietanę , sok z cytryny, koperek i wedle uznania dopraw ( ja nie użyłam żadnych przypraw, skropiłam większą ilością soku z cytryny).
Łososia ułóż na ryżu, polej sosem i otocz wianuszkiem warzyw. Do tego polecam surówkę : mix sałat + owoc granatu+ pomidorki koktajlowe+ łyżeczka oleju lnianego= pycha.
SMACZNEGO
uwielbiam
OdpowiedzUsuń