Składniki:
- olej do smażenia
- 1 średnia , posiekana cebula
- 1 łyżeczka mielonego kminu
- 2 łyżeczki mielonej kolendry
- 2-3 piersi z kurczaka lub z filet z indyka
- pomidory w puszce (pokrojone)
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka posiekanej kolendry lub natki pietruszki
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzej olej i podsmaż na nim cebulę do miękkości.
Dodaj mielony kmin i mieloną kolendrę i smaż przez kolejne 2-3 minuty, a następnie wrzuć kurczaka lub indyka i podsmaż go z wierzchu.
Dodaj pomidory z puszki i koncentrat, doprowadź do wrzenia, a następnie zmniejsz ogień i duś pod przykryciem około 20-30 minut, aż kurczak będzie całkowicie ugotowany.
Podaj na ciepło , posypane świeżą kolendrą bądź natką, z dodatkiem ryżu lub makaronu i warzywami.
SMACZNEGO
Zrobie dzis tylko pomidory z puszki zastapie zwyklymi ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł :) poproszę o informację jak smakowało :)
OdpowiedzUsuńMoniko proszę napisz, gdzie można kupić śliniak,który ma takie rękawy?
OdpowiedzUsuńSylwia śliniaki zakupione w Ikei i szczerze polecam,mają kieszonkę i większość jedzenia trafia właśnie do niej, a nie na podłogę i mama ma mniej sprzątania :) http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70179754/
OdpowiedzUsuńGenialne!
OdpowiedzUsuńDonosze ze smakowalo bardzo :*
OdpowiedzUsuńSuper bardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuńa dla takich małych dzieci można podawać rzeczy smażone czy z proszkiem do pieczenia?
OdpowiedzUsuńNa początku wszystko małej zapiekałam, bądź dusiłam od pewnego czasu zaczęłam smażyć oczywiście nie jada codziennie smażonego ale uważam że raz na jakiś czas jej nie zaszkodzi,oczywiście musimy to robić na dobrym tłuszczu np masełko klarowane i nie za dużo danego tłuszczu, Julce nic nie dolega po smażonym, natomiast jest alternatywa że można np wcześniej ugotować mięsko, jeśli chodzi natomiast o proszek do pieczenia,nie sądzę żeby taka ilość miała duży wpływ,na pewno takie samodzielnie upieczone ciasto, chleb, bułki a nawet biszkopty są o wiele zdrowsze niż kupne, oczywiście zawsze możemy z niego zrezygnować jeśli uważamy, że nie jest on odpowiednim składnikiem na danym etapie rozwoju naszego maluszka.Z tego co wiem to proszek można zastąpić sodą bo jest ona zdrowsza.Ja nie trzymam się żadnych schematów, oczywiście obserwuję Julkę i raczej intuicyjnie wprowadzam nowe produkty. Dziękuję za zadanie pytania było mi miło na nie odpowiedzieć i przepraszam że dopiero o tej godzinie :)
OdpowiedzUsuń